Wydawnictwo Literackie, 1981
Liczba stron: 238
Oczywiście zaczęłam swoją przygodę z felietonami literackimi Wisławy Szymborskiej od złej strony.
Pierwszy przeczytany przeze mnie tom ukazał się jako ostatni. Teraz cofam się w przeszłość, czytając pozostałe wydane w formie książkowej felietony o książkach. Część druga "Lektur nadobowiązkowych" ponownie trafia idealnie w moje poczucie humoru i zainteresowania. Budzi się też we mnie zazdrośnik - chciałabym tak zajmująco pisać o książkach. Nawet o tych mniej udanych...
Całość na
Agaczyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz