Z dotychczas przeczytanych książek noblistów najbardziej
sobie cenię te:
William
Golding: Wieża, Władca much
Gabriel
García Márquez: Sto lat samotności
Elias
Canetti: Auto da fé
John
Steinbeck: Na wschód od Edenu
William
Faulkner: Stary
Thomas
Mann: Buddenbrookowie
George
Bernard Shaw: Pigmalion
Oprócz tych ocenionych na szóstkę jest też wiele powieści
piątkowych – dokładna lista wraz z ocenami na bieżąco uzupełniana znajduje się tutaj.
Kilka następnych powieści mam w najbliższych planach, m.in. pozostałe
dwa tytuły Goldinga, również dwa Steinbecka (jak zdobędę), kilka Faulknera, Błogosławieństwo ziemi Hamsuna, na pewno coś Bölla i Saramago, Opowieści
starego Kairu Mahfuza i koniecznie Pamuka, bo dotychczasowe próby nie były
zbyt udane, a czuję, że jednak może mi się coś spodobać. Dobrze jednak, że nie
ma ograniczenia czasowego, bo zawsze wpadnie mi w kolejkę coś atrakcyjnego, a
niekoniecznie trwale wartościowego. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz