Dzień dobry
wszystkim,
Nie brałam do tej
pory udziału w żadnym wyzwaniu czytelniczym. To będzie moje pierwsze. Mój blog
jest jeszcze młody, a jego zawartość skromna. Projekt Nobliści zainteresował
mnie już jakiś czas temu. W doborze lektur nie kieruję się żadnym kryterium.
Decyzje czytelnicze najczęściej podejmuję pod wpływem chwili, nastroju,
itd. Myślę jednak, że z twórczością
laureatów Nagrody Nobla zapoznać się warto, a nawet odczuwam taką powinność.
Nobliści, których utwory dotąd czytałam to: Henryk Sienkiewicz, Władysław
Reymont, George Bernard Shaw, Ernest Hemingway, Albert Camus, Isaak Bashevis
Singer, Czesław Miłosz, Gabriel Garciá Márquez, Wisława Szymborska, Jean-Marie G. le Clézio, Mario Vargas Llosa.
Ta lista nie jest zbyt
długa. Chciałabym przeczytać również inne pozycje tych autorów, zwłaszcza
Gabriela Garcii Márqueza i Mario Vargasa Llosy, ponieważ szczególnie ich cenię.
„Sto lat samotności” to jedna z moich ulubionych książek. Wśród autorów których
twórczość chciałabym poznać bliżej znajdują się: Rudyard Kipling, Paul Heyse,
Maurice Maeterlinck, Gerhart Hauptmann, William Butler Yeats, Thomas Mann,
William Faulkner, Jean-Paul Sartre, Samuel Beckett, Pablo Neruda, Seamus
Heaney, Günter Grass, Imre
Kertész, J.M. Coetzee,
Elfriede Jelinek, Orhan Pamuk, Doris Lessing, Herta Müller.
Sporo na tej drugiej liście jest autorów niemieckich,
ponieważ literatura tego kraju interesuje mnie szczególnie. Grubą czcionką
zaznaczyłam moje absolutne "must read" (z góry przepraszam za użycie
niepolskiego zwrotu, ale "muszę przeczytać" nie ma takiego
wydźwięku).
Nie deklaruję, że
podołam postawionemu sobie wyzwaniu w ciągu najbliższego roku, czy w ogóle w
bliskiej przyszłości, ale mam nadzieję, że kiedyś książki tych autorów trafią w
moje ręce. Na szczęście Projekt Nobliści nie jest ograniczony czasowo. Do dzieła!
1 komentarz:
Witaj i powodzenia!
Prześlij komentarz