
Flora cierpiała
z powodu upokorzenia psychicznego i fizycznego, Paul zadał wiele bólu swojej
rodzinie, ale także doznał braku zrozumienia ze strony środowiska artystycznego
i ograniczenia z powodu pogłębiającej się choroby. Oboje niszczyli siebie. Nie
były to postacie sympatyczne, ale kontrowersyjne, aspołeczne i wybitnie
indywidualne.
Llosa buduje
ich biografię dawkując czytelnikowi informacje, rozdziały dotyczące bohaterów
pojawiają się naprzemiennie. Flora istnieje w świadomości Paula, jako odległa,
mało mu znana babka, którą postrzega nie inaczej niż jej współcześni: mało
racjonalną i „nawiedzoną” socjalistkę walczącą o niezrozumiałe dla nich prawa
robotników i kobiet.
Więcej na blogu Hominem Quaero
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz