Skoro Projekt Nobliści nie jest ograniczony czasem, z chęcią się przyłączam. Lepiej późni niż wcale.
Przeglądając listę laureatów sama się zdziwiłam, że całkiem sporo z nich znam z lektur. Na pewno zaliczają się do nich Polacy i pisarze nagrodzeni na przestrzeni ostatnich 11 lat. Poza tym: Shaw, Undset, Mann, O'Neill, Gide, Eliot, Faulkner, Lagerkvist, Hemingway, Camus, Pasternak, Steinbeck, Sartre, Beckett, Sołżenicyn, Neruda, Boll, Singer, Canetti, Marquez, Golding, Mahfuz, Gordimer, Morrison. Przyznaję się bez bicia, że niektórych lektur zupełnie nie pamiętam;)
Co do planów, to z chęcią zapoznam się z twórczością japońskich laureatów oraz Patricka White'a i Saula Bellowa. Może wreszcie dotrę też do książek Knuta Hamsuna. Miło będzie wrócić do Manna i Canettiego. Oby tylko zapału starczyło. Zatem do dzieła;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz