31.12.2010

"Kto zabił Palomino Molero?"- Mario Vargas Llosa


"Kto zabił Palomino Molero?" przeczytałam tuż po zakończeniu "Zielonego Domu", aby przedłużyć nieco swoją literacką wycieczkę do Peru. Tytuł sugeruje kryminał, i tak właśnie jest, "Kto zabił.." jest typowym przedstawicielem tego gatunku, nie żadną wariacją ani wprawką na jego marginesie. Mamy trupa, detektywów (roztargnionego nowicjusza Litumę i jego mentora porucznika Silvę i całkiem solidne śledztwo.
Czyżby zatem tym razem Vargas Llosa zajął się literaturą popularną? Zachęcam do sprawdzenia TU:)

2 komentarze:

MONIKA SJOHOLM pisze...

Tego noblistę dawkuję sobie powoli, ale muszę przyznać jest niesamowity. Tej pozycji jeszcze nie czytałam.

Iza pisze...

U mnie Llosa przeywa renesans. I Nobel nie ma tu nic do rzeczy, może po prostu zwiększył dostępnośc książek.