10.12.2010
"Miłość" Toni Morrison
Nienawiść, tak jak przyjaźń, wymaga czegoś więcej niż fizycznej obecności; wymaga inwencji i usilnych starań, inaczej zwiędnie.
Często mówi się, że między miłością a nienawiścią jest bardzo cienka granica. I właśnie przede wszystkim o tym jest ta książka, która nosi tak prosty tytuł. Nie warto się więc nim zrażać – może od razu kojarzy się z romansidłem, ale do powieści Toni Morrison to określenie zupełnie nie pasuje. „Miłość” jest bardzo dobrym i wnikliwym studium ludzkich zachowań i różnorakich uczuć.
Ciąg dalszy tutaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz