31.07.2009

"Most na Drinie"- Ivo Andrić


Ivo Andrić (1892-1975)

Urodzony w Bośni. Po jej zajęciu przez Austro-Węgry - jak wielu młodych ludzi jego pokolenia - związał się z organizacją polityczną walczącą o odzyskanie niepodległości kraju. Wywodził się z niej również zamachowiec, który uśmiercił w Sarajewie księcia Ferdynanda. Andricia internowano wraz z innymi. Przerwane studia (m.in. w Krakowie) ukończył po I wojnie światowej. Pracował jako dyplomata jugosłowiański w wielu europejskich krajach. Podczas II wojny światowej odmówił współpracy z okupantem. Zaangażował się wtedy w próbę uwolnienia krakowskich profesorów, osadzonych przez hitlerowców w obozach koncentracyjnych.

W czasie wojny powstały jego najsłynniejsze powieści, m.in. "Most na Drinie" (1945 r.). Tytułowy most łączy brzegi rzeki Driny, przepływającej przez miasto dzieciństwa - Wyszegrad. Wokół niego toczy się, pokazane na przestrzeni wieków, życie lokalnej społeczności.

W 1961 r. twórczość pisarza uhonorowano Nagrodą Nobla. Uniwersytet Jagielloński nadał mu doktorat honoris causa.


Przeczytałam „Most na Drinie” przekrój przez epoko. W sumie zbiór opowiadań o miejscu z różnymi postaciami. Głównym bohaterem jest most, dookoła którego toczy się życie. Czytało się tak sobie. Niekiedy mnie opowiadanie porywało, a niekiedy szło jak po grudzie. Z tym, że częściej to drugie. Ja po prostu nie lubię opowiadań, takich oderwanych historii wolę jedną akcję, a nie takie rozdrabnianie. Bo niewątpliwie to jest kawałek dobrej literatury rodzajowej.

3 komentarze:

bluejanet pisze...

Mnie sie podobalo. I to bardzo.
Lubie takie opowiesci "wielopokoleniowe".
Tu bylo troche inaczej - ludzie przemijaja a most trwa dalej.

W ogole - jesli chodzi o architekture, to uwielbiam mosty. Mosty lacza dwie strony. Przekladajac na kulture - lacza jezyki, spolecznosci, style zycia, odmienne rejony. Mosty sa zaproszeniem do wejscia "w nieznane", do zobaczenia jak jest po drugiej stronie, do poznania tego co jest dalej.

Kasiek pisze...

Też lubię mosty :) chociaż kiedyś się bałam.... :D

MySweetDreams pisze...

Ta książka jeszcze przede mną, niestety nie udalo mi się jej wylicytować na allegro, ale będę dalej szukać:-)